FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum Good Charlotte ale nie tylko Strona Główna
»
Twórczość
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
nikaa
Wysłany: Nie 0:53, 07 Sty 2007 Temat postu:
... :*
consta
Wysłany: Pią 23:25, 05 Sty 2007 Temat postu: Prolog? Nie, coś innego.
Wyszłam na spacer.
Podążałam wzdłuż gładkiej, prostej, brukowanej ścieżki. Było pięknie. Żadnych zmian kierunku... po prostu dróżka.
A potem... pojawił się zakręt. Ostry, trudny do przebycia zakręt. Trudny, gdyż moje nogi nie przyzwyczajone były do zmian. Z lekkim wahaniem i niemałą trudnością przebyłam go.
I znowu droga była miło, prosta i łatwa.
A potem pojawiły się kamienie. Ostre, jak brzytwa; nierówne i niemiłe. Wredne wręcz. I jeden taki kamień wpadł mi do buta. Nie mogłam go wyciągnąć - nie mogłam się przecież zatrzymać. Aż w końcu... wypadł sam. Był, i zaraz go nie było. Magia...?
Powróciła dawna ścieżka.
Ale nie na długo.
Nagle krajobraz zmienił się w pustynię. Zniknęły drzewa uginające się pod nadmiarem owoców, zniknęły krzewy zieleniejące od słońca, zniknęła trawa przynosząca ukojenie zmęczonym stopom. Była tylko gorąca, nie wygodna pustynia.
Ale po pustyni nie nadeszło znów to co było. Zamiast drzew pojawiły się przepaście, które ciężko było mi ominąć. Próbowałam, balansowałam pomiędzy nimi i robiłam wszystko, powtarzając w duchu 'nie martw się'.
Ale im bardziej przekonywałam się, że to nic nie znaczy, tym więcej było przepaści... tym były głębsze i bardziej potworne niż kiedykolwiek.
A potem widoki zaczęły się przejaśniać. Słońce mniej piekło. Spadł deszcz, który przyniósł życie; który spłukał zaschniętą krew z moich ran.
I wszystko wróciło do normy... Na chwilę.
Już niedługo po tym nagle się zatrzymałam.
T było dziwne - zawsze wręcz mechanicznie poruszałam nogami, gdyż przystanek nie był możliwy. A jednak... zatrzymałam się. Nogi ugięły się pode mną i upadłam na ziemię. Siedziałam tak, skulona, bez ratunku. Miałam ochotę podnieść się i zacząć biec. Biec tak długo, jak tylko zdołam. A byłam pewna, że zdołam długo. Ale nie mogłam. Siedziałam na suchym piasku i siedziałam.
Nie podniosłam głowy.
To było ponad moje siły.
I w tym całym spacerze brakowało jednego. Pewnej osoby.
Osoby, która położyłaby mi rękę na ramieniu i powiedziała: 'Wstań. Nie możesz tu tak siedzieć.'
Lecz osoba ta nie pojawiała się na spieczonym słońcem horyzoncie. Nie, nie było jej nigdzie w pobliżu.
Forum Good Charlotte ale nie tylko Strona Główna
»
Twórczość
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Good Charlotte
----------------
Płyty
Członkowie
Piosenki
Muzyka ogólnie
----------------
Inne zespoły
Ulubiony rodzaj muzyki
Koncerty
Wszystko
----------------
Filmy
Sport
Literatura
Twórczość
Pogawędka
Powitania
International
----------------
English Forum
Deutsch
Sprawy techniczne
----------------
Forum
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Regulamin