Autor Wiadomość
nikaa
PostWysłany: Nie 0:57, 07 Sty 2007   Temat postu:

Odpadli, ale moze w przyszłym roku...
madegirl
PostWysłany: Wto 16:33, 15 Sie 2006   Temat postu:

hehe...gdyby polska zdobyła 3 miejsce...to by było dziwne...hehe:DVery Happy cud hehe
ale właśnie ....odpadli..
will
PostWysłany: Śro 13:31, 09 Sie 2006   Temat postu:

nie podobalo mi sie poprostu...kupa!:(polska odpadla prawie na samym poczatku...a zreszta...przeciesz jeszcze przed fifa wiedzialam ze polska predzej czy pozniej;(
will
PostWysłany: Śro 13:28, 09 Sie 2006   Temat postu:

extra ??e tam... moim zdaniem nie zabardzo ale ok karzdy ma swoje zdanie ja osobiscie uwazam ze taka druzyna .... no...no nie pasuje mi...poprostu:/
Bloody Valentine
PostWysłany: Pon 22:36, 31 Lip 2006   Temat postu:

Nie do końca jest tak jak mówisz.. FIFA to ŚWIATOWA federacja piłkarska, a UEFA Europejska. Inne kontynenty mają swoje własne federacje. UEFA ogranizuje też Mistrzostwa Europy, nie tylko LM czy puchary.
evciaaa90
PostWysłany: Śro 21:58, 12 Lip 2006   Temat postu:

To jest całkiem normalny odruch człowieka w takiej sytuacji.. ;] Czego nie usprawiedliwia fakt, że nie powinien tego robić podczas meczu Razz To tyle na temat Zidane'a i całej tej sprawy. Więcej się nie wypowiadam..

agaten kiedyś dałaś nam do wyboru w grze "jedno czy drugie" FIFA albo Mundial.. Obie z Jenny napisałyśmy Ci, że to chyba to samo.. I miałyśmy rację Very Happy Bowiem FIFA zajmuje się rozgrywkami międzynarodowymi, a międzyklubowymi: UEFA Smile
Bloody Valentine
PostWysłany: Śro 20:40, 12 Lip 2006   Temat postu:

Nie no bez przesady.. Wstydzić to się on ma czego.. Nie mów mi że normalnym jest atakowanie kogoś z byka. Niezależnie od przyczyny...
evciaaa90
PostWysłany: Śro 19:59, 12 Lip 2006   Temat postu:

Bloody Valentine napisał:
Ale jeśli Zidane jest taki wielki i wspaniały nie powinien się wdawać w takie awantury.


On wcale nie twierdzi, że jest "wielki i wspaniały".. Poza tym ja nie nazwałabym tego awanturą Razz To tylko dziennikarze i inni zrobili wokół tego szum. Bo sam Zidane podczas konferencji zachował się bardzo przyzwoicie nie cytując słów Materazziego, a jedynie potwierdzając to, że obraził jego bliskich. Mam nadzieję, że nie będzie już tego mówił i pozostanie to w takim stanie, jakim teraz jest. Nie bronię Zidane'a, bo zachował się niesportowo, ale tak jak mówi został sprowokowany, a poza tym sami nie wiemy, co zrobilibyśmy na jego miejscu Razz A wiadomo, że dziwne rzeczy robi się pod presją..

Bloody Valentine napisał:
Z tego co mi wiadomo to złotą piłkę wybierali dziennikarze.


Sorki, masz rację Wink Zwracam honor Smile

Bloody Valentine napisał:
Sądzę że to byl ostatni mecz.. Po tym
wszystkim on juz na pewno nie wróci do piłki...


Po tym wszystkim? Uważam, że nie ma się czego wstydzić. Bo tak, jak jego matka powiedziała: "są rzeczy ważniejsze niż futbol".. I każdy, a przynajmniej ja, byłabym dumna z takiego syna, męża i ojca..
Bloody Valentine
PostWysłany: Śro 18:57, 12 Lip 2006   Temat postu:

Sądzę że to byl ostatni mecz.. Po tym wszystkim on juz na pewno nie wróci do piłki...
tetuś
PostWysłany: Śro 18:32, 12 Lip 2006   Temat postu:

A ja uważam że Zidane w pełni zasługiwał na Złotą piłkę i tyle. On zawsze był twardy nie pokazywał negatywnych emocji ale ile można. Materazzi musiał nieźle go wkurzyć i powiedzieć mu coś czego nie nazwałabym zwykłą prowokacją jakich było wiele. Oprócz bluźnierstw ze strony Materazziego wydaje mi sie że było coś jeszcze... Dwa faule. Jeden na Zidanie a drugi na Henrym. Za żadnym razie nie dostał nawet żółtej kartki... Za przytrzymanie Zizou też nic nie było... Trener reprezentacji Francji po tym całym zdarzeniu klaskał i wszyscy kibice Francuscy i ci co za nimi byli także klaskali. Ja nie uważam że to było promowanie chamstwa tylko spojrzenie na sytuacje ze strony Zidana i stwierdzenie że zachował się jak każdy człowiek który został wyprowadzony z równowagi. Ja tak jak Evcia rozliczyłabym się z Materacem po meczu ale... no nie wiadomo co... I musze przyznać że nie patrzyłam na tą sytuację OBIEKTYWNIE bo byłam jestem i będe za Francją i nie potrafie myśleć obiektywnie w takich sytuacjach a poza tym Zidane był moim ulubionym piłkarzem.
Czy ostatni jego mecz zobaczymy... Już raz zidane zażekał się że skończy z piłką nożną a wrócił na mistrzostwa więc nie wiadomo czy nie wrói także na mistrzostwa europy i nie pokaże Włochom na co stać Francje Smile to jest moje skromne zdanie i nikt jego nie zmieni...
Bloody Valentine
PostWysłany: Śro 12:43, 12 Lip 2006   Temat postu:

Ja wiem co podobno się stało, i nie neguje tego że Materazzi postąpił źle. Ale jeśli Zidane jest taki wielki i wspaniały nie powinien się wdawać w takie awantury. Tym bardziej że to już nie pierwszy raz... Mówi się o odebraniu mu złotej piłki, i ja się z tym osobiscie zgadzam. Cannavaro zdecydowanie bardziej na nią zasłużył. Bo był najlepszy nie tylko pod względem gry, ale też zachowywania się.


evciaaa90 napisał:


A moim skromnym zdaniem to tylko udowodniło fakt, że kibice i fani Zidane'a, mimo wszystko go "uwielbiają", a przede wszystkim docenili jego grę przez te wszystkie lata.. I chociaż nie zapomną tego, co zrobił ostatnio, to w ich pamięci pozostanie także to, co zrobił dla Francji..


Z tego co mi wiadomo to złotą piłkę wybierali dziennikarze. I mogli to robić do 9.07. do godziny 24.00. A 90% z nich zrobiła to wcześniej żeby oglądać spokojnie mecz. I wydaje mi się, że głosujący braliby pod uwage zachowanie Zidane'a, gdyby tylko mieli taką mozliwosć. To w końcu powazni ludzie, i widzą że mają wybrac najlepszego piłkarza TYCH MISTRZOSTW a nie piłkarza który najbardziej zasłużył się dla swojego kraju w ciągu kariery.
evciaaa90
PostWysłany: Wto 23:11, 11 Lip 2006   Temat postu:

Bloody Valentine napisał:
A Zidane zachowal się jak bandyta, inaczej tego nie można określić. I nic go nie może usprawiedliwić.


Podobno "makaroniarz" sprowokował go, obrażając jego siostrę i samego "Zizou".. Oto, co się prawdopodobnie wydarzyło:

"Cała sytuacja miała miejsce w drugiej połowie dogrywki meczu finałowego, który odbył się w niedzielę w Berlinie. Tak wyglądała ze strony Włocha: "Przez kilka sekund przytrzymałem jego koszulkę. On odwrócił się do mnie z drwiącą miną i powiedział z wyższością: Jeśli naprawdę chcesz moją koszulkę, to dam ci ją później. Nie wytrzymałem i go obraziłem" - tłumaczy Materazzi, który nie wyjaśnił, co dokładnie rzekł Zidane'owi." (interia.pl)

Szczerze mówiąc, nie dziwię się, że Zidane postąpił tak, jak postąpił Razz Ale z drugiej strony to piłka nożna, obowiązują jakieś zasady, a poza tym to ostatni mecz tego piłkarza i w dodatku finał Mundialu, więc skopałabym temu Materazziemu tyłek po grze Cool Weźmy pod uwagę też to, że Zidane wypowiedział się do Materazziego kulturalnie i inteligentnie, chcąc zakończyć to spokojnie, więc mimo tego, że zaczął tą "sprzeczkę", to nie powiedział nic obraźliwego i to Materazzi wg mnie postąpił gorzej, używając bluźnierstw..

Bloody Valentine napisał:
A zlota piłka dla niego jest moim zdaniem promowaniem chamstwa. Ale to tylk moje OBIEKTYWNE stwiedzenie...


A moim skromnym zdaniem to tylko udowodniło fakt, że kibice i fani Zidane'a, mimo wszystko go "uwielbiają", a przede wszystkim docenili jego grę przez te wszystkie lata.. I chociaż nie zapomną tego, co zrobił ostatnio, to w ich pamięci pozostanie także to, co zrobił dla Francji..
Bloody Valentine
PostWysłany: Wto 22:24, 11 Lip 2006   Temat postu:

Najłatwiej się da powiedzić prowokacja.. Takich prowokacji jest w ciągu meczu dziesiątki. A Zidane zachowal się jak bandyta, inaczej tego nie można określić. I nic go nie może usprawiedliwić. A zlota piłka dla niego jest moim zdaniem promowaniem chamstwa. Ale to tylk moje OBIEKTYWNE stwiedzenie...
tetuś
PostWysłany: Wto 10:36, 11 Lip 2006   Temat postu:

A ja po meczu sie popłakałam... Moja kochana Francja przegrała. Ale i tak uważam że grali świetnie i gdyby nie prowokacja Materazziego i czerwona kartka Zidana to Francja by wygrała... Francja=mistrze nie ważne czy z pucharem czy bez.
evciaaa90
PostWysłany: Pon 18:17, 10 Lip 2006   Temat postu:

Tak jak myślałam ;]

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group