The Chronicles Of Life And Death

To album który jak narzie mi najbardziej się podoba ... najlepsze piosenki i tyle ...

tylko czekałam na ten temat Smile

Cóż, według mnie to najgorszy album ze wszystkich. Jka dla mnie jest zbyt komercyjny, robiony tak troszkę pod Mtv, a poza tym nie ma w nim juz tego, co było najlepsze w starrszych albumach, tak jakby chłopaki z GC nagle przestali być zwykłymi ludźmi (choćby jak w Waldorf Worldwide, gdzie śpiewają "...i wanna rock with my band i wanna have a little fun..." czy "...and i don't wanna run for the president/ i just want an honest way to pay my rent...") którzy rozumieją swoich słuchaczy, bo sami kiedys tacy byli. Słuchając the Chronicles mam wrażenie już nie pamiętają tych czasów, gdy chodzili do szkoły i toczyli boje z nauczycielami i rodzicami, a ich muzyka odpowiednio sie zmieniła.
Obawiam sie, że pójda jeszcze dalej i zaczną się zachowywac jak typowe gwiazdy i tworzyć taką muzykę, dlatego tez mam nadzieję, ze ich następny album bardziej niż do the cronicles podobny bedzie do któregoś z dwóch poprzednich.

u mnie też ten album znajduje sie na ostatnim miejscu.....chociaż piosenki są super....ale nie są juz takie punkowo rockowe ja z tych dwóch pozostałych płyt.....oni sie zminiają i boje sie tego jaka będzie następna płyta Very Happy

ale na pewno bedą mieli fajne piosenki Very Happy

Wysłany: Pią 21:13, 03 Mar 2006

madegirl napisał:

u mnie też ten album znajduje sie na ostatnim miejscu.....chociaż piosenki są super....ale nie są juz takie punkowo rockowe ja z tych dwóch pozostałych płyt.....oni sie zminiają i boje sie tego jaka będzie następna płyta Very Happy

ale na pewno bedą mieli fajne piosenki Very Happy

no własnie, ale niestety trzeba przyznać, że ta płyta JEST komercyjna Sad

Piosenki są naprawdę bardzo fajne, dobrze skomponowane, ale... no właśnie jest jedno ale ---> to nie jest już to Good Charlotte, te chłopaki. Zmienili się i to bardzo. I to nie pod wpływem wyglądu czy stylu, ale pod wpływem tego, ze w pewnym sensie dorośli... no, ale cóż wszystko sie kiedys zmieni... aby tylko na lepsze a nie na gorsze.

no zgadzam się z tobą....dorośli....no ale tak naprawde to każdy sie w życiu zmienia....jedni wcześniej inni później!!!! A płyta mi sie podoba:D

Gość

Ta plyta jest inna ...ale chlopcy z GC powiedzili ze juz wydorslalii i nareszcie nagrali taka plyte o jakiej zawsze marzyli...bo jest bardziej ambitna i dlatego mnie punkowa:P

Agaten napisał:

Ta plyta jest inna ...ale chlopcy z GC powiedzili ze juz wydorslalii i nareszcie nagrali taka plyte o jakiej zawsze marzyli...bo jest bardziej ambitna i dlatego mnie punkowa:P

taaa... jasne. bo punk już nie moze być ambitny....
mówcie co chcecie, mnie najbardzioej odpowiada GC z czasów gdy Benji kopiował Sida

Tak naprawdę Good Charlotte nigdy nie było punk'iem. To był po prostu bardzo fajny rock. Oczywiście teraz nadal tak jest, ale faktycznie widać te zmiany. Nie są juz tymi chłopakami świeżo po liceum, ale dorosłymi facetami, którzy mają własne obowiązki i mało czasu na zabawę.

mało czasu na zabawę????????? przecierz oni cały czs balują....cały czas tylko imprezy....cały czas tylko widze fotki z imprez.....
a czytałyście na gcp.com że nowy album ma wyjść dopiero w pażdzierniku???
może gdyby tyle nie imprezowali to by teraz w wakacje wyszła Hrm

tyath jest najlepszą płytą ........powtarzam już któryś raz że baaaaaaaaaaaardzo boję sie tej nowej płyty....ah....

Ale oni po prostu MUSZĄ być na tych imprezach. Wiesz ilu tam jest sponsorów, reżyserów i menadżerów? Muszą się obracać w takim towarzystwie by wiedzieć na czym stoją. Nie mogą się tam urżnąć w trupa czy totalnie najebać, ponieważ wtedy będą spaleni w oczach innych muzyków.

Ale lepiej chyba poczekać na nową płytę długo i dostać potem świetną,a nie kit.
Trochę nie po Polsku,ale raczej zrozumiałe,prawda?

Jak dla mnie, to zrozumiałe w 100% ^^

To dobrze,ja mam skłonności to pisania niezrozumiałych tekstów(tak samo jest z mówieniem,mówię za szybko i za dużo).
Ups...mały off-topic... Twisted Evil

Jenny napisał:

To dobrze,ja mam skłonności to pisania niezrozumiałych tekstów(tak samo jest z mówieniem,mówię za szybko i za dużo).
Ups...mały off-topic... Twisted Evil

nieszkodzi... admin dziś nie wie czy się śmiac czy nie od jakiegoś czasu, ale to nei z muzyką związane więc ciii.

a ja powiem krótko, mam coś taie wrażenie, że GC chce nam na emo się przerobić, na temat emo (dobra pseudoemo) nie moge powiedziec nic złego :smt049 ale nie ukrywam, uiż nie pasuje mi to do GC (no może z wyjatkiem Billy'ego)