Forum Good Charlotte ale nie tylko Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Prolog? Nie, coś innego. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
consta
Prawdziwy wariat



Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 880 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wziąć na piwo?

PostWysłany: Pią 23:25, 05 Sty 2007 Powrót do góry

Wyszłam na spacer.
Podążałam wzdłuż gładkiej, prostej, brukowanej ścieżki. Było pięknie. Żadnych zmian kierunku... po prostu dróżka.
A potem... pojawił się zakręt. Ostry, trudny do przebycia zakręt. Trudny, gdyż moje nogi nie przyzwyczajone były do zmian. Z lekkim wahaniem i niemałą trudnością przebyłam go.
I znowu droga była miło, prosta i łatwa.
A potem pojawiły się kamienie. Ostre, jak brzytwa; nierówne i niemiłe. Wredne wręcz. I jeden taki kamień wpadł mi do buta. Nie mogłam go wyciągnąć - nie mogłam się przecież zatrzymać. Aż w końcu... wypadł sam. Był, i zaraz go nie było. Magia...?
Powróciła dawna ścieżka.
Ale nie na długo.
Nagle krajobraz zmienił się w pustynię. Zniknęły drzewa uginające się pod nadmiarem owoców, zniknęły krzewy zieleniejące od słońca, zniknęła trawa przynosząca ukojenie zmęczonym stopom. Była tylko gorąca, nie wygodna pustynia.
Ale po pustyni nie nadeszło znów to co było. Zamiast drzew pojawiły się przepaście, które ciężko było mi ominąć. Próbowałam, balansowałam pomiędzy nimi i robiłam wszystko, powtarzając w duchu 'nie martw się'.
Ale im bardziej przekonywałam się, że to nic nie znaczy, tym więcej było przepaści... tym były głębsze i bardziej potworne niż kiedykolwiek.
A potem widoki zaczęły się przejaśniać. Słońce mniej piekło. Spadł deszcz, który przyniósł życie; który spłukał zaschniętą krew z moich ran.
I wszystko wróciło do normy... Na chwilę.
Już niedługo po tym nagle się zatrzymałam.
T było dziwne - zawsze wręcz mechanicznie poruszałam nogami, gdyż przystanek nie był możliwy. A jednak... zatrzymałam się. Nogi ugięły się pode mną i upadłam na ziemię. Siedziałam tak, skulona, bez ratunku. Miałam ochotę podnieść się i zacząć biec. Biec tak długo, jak tylko zdołam. A byłam pewna, że zdołam długo. Ale nie mogłam. Siedziałam na suchym piasku i siedziałam.
Nie podniosłam głowy.
To było ponad moje siły.
I w tym całym spacerze brakowało jednego. Pewnej osoby.
Osoby, która położyłaby mi rękę na ramieniu i powiedziała: 'Wstań. Nie możesz tu tak siedzieć.'
Lecz osoba ta nie pojawiała się na spieczonym słońcem horyzoncie. Nie, nie było jej nigdzie w pobliżu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nikaa
GC Freak



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1481 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dukla

PostWysłany: Nie 0:53, 07 Sty 2007 Powrót do góry

... :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)